W całej sprawie ze stadionami mało zwraca się uwagi na sam problem możliwości zablokowania przez rząd uczestnictwa kibiców w zawodach sportowych.
Czy nie jest to groźne, że w Polsce można z dnia na dzień zmienić funkcjonowanie instytucji, jak w przypadku stadionów, budowanych przez samorządy, czy prawa, jak w przypadku „dopalaczy”? Jaką ogromną władzą dysponują nasi politycy i czy dalej musimy im ją dawać?
Lewiatan podnosi swój łeb, na razie tylko w celach „pijarowych”. Uważny wzrok dostrzeże jednak nie tylko ten fakt, ale także i struktury władzy, które to umożliwiają. Groźne struktury, które tylko czekają, by zostać użyte przez sprawnego władcę, czy to z PO, czy z PiS.
Marek Przychodzeń