… i nie, nie chodzi mi o wolny rynek prac doktorskich pisanych na zamówienie. Niedawno moja znajoma podrzuciła mi formularz pewnej renomowanej wyższej uczelni zatytułowany „Plany indywidualne doktorantów” oraz podobne formularze pracowników powyżej i poniżej 35 roku życia.
Pomijając ciekawe założenie, że pracownik poniżej 35 roku życia może być jednie doktorem, najlepsze są przykładowe wyliczenia planów typowego doktoranta. Otóż przygotowanie dwóch rozdziałów przykładowego doktoratu z nauk humanistycznych przykładowego doktoranta kosztuje, uwaga, 1000 (słownie: tysiąc) nowych złotych polskich (przekład artykułu około 500).
Jeśli ktoś jest zatem zainteresowany wyceną wartości doktoratów i pracy naukowej na państwowej uczelni, dokonaną przez państwową uczelnię, może sobie przeliczyć po ilu dniach pracy w swojej firmie wypracuje wartość odpowiadającą dwóm rozdziałom rozprawy doktorskiej. Być może skłoni go to do natychmiastowego otworzenia przewodu doktorskiego, być może będzie wręcz odwrotnie. Na dwoje babka wróżyła.
Marek Przychodzeń